Składniki:
- dwie kromki chleba tostowego
- trzy garście płatków kukurydzianych
- 3 jajka
- ok. 100 ml mleka
- masło / margaryna do smażenia
- sól, biały pieprz
- szklanka soku pomarańczowego 100% Tymbark
W pierwszej kolejności przygotowujemy dwie miseczki - do jednej wrzucamy rozgniecione nieco w rękach płatki kukurydziane, do drugiej zaś wbijamy jajko i wlewamy mleko, obydwa składniki mieszamy razem. Ja użyłam niesłodzonego mleka sojowego, gdyż w sklepie zabrakło zwykłego bezlaktozowego, dlatego dodałam do mieszanki jeszcze odrobinę cukru, jeśli używacie normalnego mleka, nie jest to konieczne :)
Kromki chleba tostowego (albo takiego, jaki akurat macie w domu) maczamy w masie mleczno - jajecznej, a następnie obtaczamy płatkami. W międzyczasie możemy topić już na patelni masło, na którym nasze grzanki niezwłocznie powinny wylądować.
Smażymy je po dwie minutki z każdej strony, gdy będą gotowe wyciągamy je na talerz i na tę samą patelnię wybijamy dwa jajka. Przyprawiamy je solą i białym pieprzem.
Gdy jajka się zetną, kładziemy po jednym na każdą grzankę. Podane przeze mnie proporcje panieru wystarczą spokojnie na więcej niż dwie grzaneczki, które mogą stanowić energetyczne śniadanie dla jednego dużego głodomora lub dwóch nieco mniejszych ;) Aby wzbogacić śniadanie o zastrzyk witamin, obowiązkowo podajemy do niego szklankę soku.
Smacznego!
Witaj, nominuję Twój Blog do Liebster Blog Award. Życzę miłej zabawy Szczegóły na: http://kulinarnewyzwanie.blog.pl/2014/03/12/liebster-blog-award/
OdpowiedzUsuńzapraszam też na mojego bloga: http://kulinarnieszaleni.blog.pl/
Oj to chyba będzie moje jutrzejsze śniadanie... w końcu wegetariańskie. Pozdrawiam z Psem Pongo
OdpowiedzUsuńSmacznego :)
Usuń