poniedziałek, 29 września 2014

Sos słodko - kwaśny bez warzyw

Dziś na tapetę bierzemy kuchnię azjatycką - zamiast kupować gotowy sos słodko - kwaśny w sklepie możemy minimalnym kosztem w kilka minut przygotować własny, do tego z produktów, które większość z nas zawsze ma w domu ;) Przygotowując nasz sos zmodyfikowałam nieco propozycję.

Składniki:
- 3 łyżki ketchupu
- 3 łyżki sosu sojowego
- 3 łyżki cukru
- 3 łyżki octu
- 3 łyżeczki mielonego imbiru
- 2 małe ząbki czosnku
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka oleju


Jak już wspominałam, wykonanie jest bardzo szybkie i banalnie proste - najpierw na olej wrzucamy przeciśnięty przez praskę czosnek wraz z imbirem.
Gdy całość leciutko się podsmaży, do garnka dodajemy wszystkie pozostałe składniki za wyjątkiem mąki ziemniaczanej, mieszamy, czekamy, aż wszystko ładnie się połączy, następnie dodajemy mąkę, która fajnie nam nasz sosik zagęści. Jeśli chcemy, by był rzadszy, można nieco podlać go wodą.
Gotowe :) Sos jest idealny zarówno do wszelkiego rodzaju dań kuchni azjatyckiej jak i warzyw na patelnię, mięs, ryżu,. a nawet makaronu. Do kanapek też się nada ;) Można zrobić go więcej i zapasteryzować w słoiku, moim zdaniem jednak jego przygotowanie jest tak szybkie i proste, że nie jest to konieczne.

Smacznego!

niedziela, 21 września 2014

Pizza margherita

Moja pierwsza pizza wyszła bez konkretnego kształtu, niemniej jednak zaskakująco dobra ;) Wychodząc z założenia, że im mniej składników, tym lepiej, zdecydowałam się na klasyczną margheritę, ale oczywiście ilość dodatków jest uzależniona jedynie od Waszego gustu i fantazji ;) Jeśli lubicie eksperymenty z rodzajem i grubością ciasta, polecam stronę.

Składniki:
Ciasto:
- szklanka mąki tortowej
- 25 g drożdży
- łyżeczka oleju
- łyżeczka cukru
- pół szklanki ciepłej wody
Sos:
- puszka pomidorów bez skórki
- odrobina oleju
- łyżeczka bazylii
- łyżeczka oregano
- sól, pieprz
Dodatkowo:
- listki świeżej bazylii
- ser mozarella
- ulubione dodatki
Kolejność wykonywania zależna jest od tego, jakie ciasto lubimy - jeśli ma być puszyste, to od niego zaczynamy, jeśli chcemy pizzę na cienkim spodzie, w pierwszej kolejności zabieramy się za sos, a jest on banalnie prosty - do garnka wrzucamy całą zawartość puszki pomidorów, do tego olej (ok. 1 łyżeczki, nie więcej). Gdy całość się zagotuje, dodajemy zioła, doprawiamy solą i pieprzem, po czym dajemy się temu spokojnie pogotować przez jakieś 10 minut, aż pomidory się rozpadną. Jeśli będą oporne, sos przestudzamy i traktujemy blenderem ;)
Teraz kolej na ciasto. W ciepłej wodzie rozpuszczamy drożdże, dodajemy cukier, mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji, a gdy takową uzyskamy, wlewamy ją do miski z pozostałymi składnikami i wyrabiamy. To zdecydowanie najnudniejszy moment. Po około 15 minutach powinniśmy uzyskać ładną kulkę ciasta, z której następnie formujemy naszą pizzę na lekko natłuszczonej blasze, smarujemy ciasto sosem, na nim ląduje pokrojona w plastry mozarella oraz, jeśli macie ochotę, inne dodatki i czas do pieca ;) 180 st. C, około 15 minut pieczenia i nasz obiad jest gotowy. Gotową pizzę posypujemy listkami bazylii.
Moja pizza była na cienkim cieście, jeśli chcecie, by Wasze była puszyste, wystarczy wyrobioną kulkę odstawić w ciepłe miejsce na 10 - 20 minut. Im krócej będzie stało, tym mniej później wyrośnie ;)

Smacznego!

czwartek, 4 września 2014

Makaron z sosem śmietanowo - serowym

Kochani, przepraszam, że tak długo mnie tu nie było, miałam problemy z czytnikiem kart, przez co straciłam dostęp do najświeższych zdjęć, ale problem, na razie co prawda prowizorycznie, udało się rozwiązać ;) Dzisiejsza propozycja była moim pożegnaniem ze smacznym jedzeniem - na diecie takie rzeczy są niestety zbrodnią... Danie bardzo szybkie, ze składników, które większość ludzi stale ma w domu.

Składniki:
- 250 ml śmietany 18%
- 200 g startego żółtego sera
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- margaryna do smażenia
- sól, pieprz, chilli, gałka muszkatołowa
Jak pisałam powyżej, danie jest nad wyraz szybkie - wstawiamy wodę na makaron, w tym czasie cebulę kroimy w kostkę, a czosnek traktujemy praską, po czym lądują one na rozpuszczonej na patelni margarynie.
Gdy cebula się zeszkli, wlewamy śmietanę, ciągle mieszając trzymamy na ogniu kilka minut, następnie dodajemy ser i mieszamy tak długo, aż się rozpuści.
Teraz najtrudniejsza rzecz, czyli przyprawianie - musi być ono konkretne, bo śmietana i ser stanowią dość mdłą mieszankę - nie żałujmy soli, pieprzu i gałki muszkatołowej. Ja dodałam również szczyptę chilli, by całość stała się bardziej wyrazista Można wzbogacić sos natką pietruszki lub ulubionymi ziołami.

Smacznego!